LKS Głowienka - strona nieoficjalna

Mecz stał na dosyć wyrównanym poziomie. Pierwszą drużyną, która objęła prowadzenie byli przyjezdni. Po błędzie Rachwała, który zagrał piłkę pod nogi napastnikowi, a ten minął go i strzałem w długi róg nie dał szans Frydrychowi. 5 minut później nasza drużyna doprowadziła do remisu. W zamieszaniu podbramkowym, Torba wykorzystał błąd bramkarza gości, który wypluł piłkę, zagrał ją do niepilnującego Pęcaka, a ten mocnym strzałem z 10 metrów w okienko zdobył swoją pierwszą bramkę w tym sezonie. W tej części gry lekką przewagę osiągnęła Tęcza, która w 30 minucie ponownie objęła prowadzenie. Jeden z napastników urwał się naszemu obrońcy, strzelił mocno z 5 metrów, piłkę wybił Frydrych, jednak nasi obrońcy nie zdążyli wybić jej i ten sam zawodnik oddał mocny strzał na bramkę, nie dając szans naszemu bramkarzowi. Kto wie jak by się potoczyły dalsze losy meczu, gdyby na początku drugiej połowy Frydrych wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Wilku. Niestety, strzelił on za mocno i piłka poszybowała nad poprzeczką. Jednak nasza drużyna nie poddawała się i próbowała doprowadzić do wyrównania, lecz bez skutku. To co nie udało się nam, udało się rywalom, którzy w 66 minucie przejęli piłkę na 16 metrze, następnie napastnik gości podszedł jeszcze kilka metrów i strzałem w długi róg ustalił wynik.

• Komentarzy [0]
• czytano: [426]
• DO