LKS Głowienka - strona nieoficjalna

Nasza drużyna przegrała już po raz czwarty w tym sezonie, ponownie grając słabe spotkanie. Tuż po rozpoczęciu meczu mogliśmy objąć prowadzenie, lecz Kustroń minimalnie chybił. Chwilę później gospodarze przeprowadzili akcję, po której mogli zdobyć bramkę, jednak dobrą interwencją popisał się Ł. Frydrych. Od tego momentu mecz był dosyć wyrównany, a w 27 minucie objęliśmy prowadzenie po bramce Kustronia, który strzelił z 5 metrów po dośrodkowaniu Matelowskiego. Miejscowi próbowali odrabiać straty i sztuka ta udała im się w 35 minucie, kiedy to po rzucie z autu, piłka trafiła do jednego z napastników, który wygrał pojedynek z Bolakiem i strzałem z woleja z bliskiej odległości doprowadził do remisu. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w 49 minucie zdobyli drugą i jak się później okazało zwycięską bramkę. Borek stracił piłkę na 20 metrze, przejął ją jeden z napastników Huraganu i strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi. Gospodarze mogli kilkakrotnie podwyższyć jednak ich strzały były niecelne, bądź bronił je dobrze spisujący się w tym meczu Ł. Frydrych. Nasza drużyna też miała kilka okazji. Piłka po strzale Matelowskiego w 78 minucie trafiła w poprzeczkę, a chwilę później Majkut dośrodkował do Kustronia, jednak ten przegrał w starciu z bramkarzem.

• Komentarzy [0]
• czytano: [437]
• DO